Lada dzień ogłosimy start przedsprzedaży nowej powieści Ewy Mielczarek Coraz więcej marzeń. Jest wiele powodów, dla których warto po nią sięgnąć, ale dziś przedstawimy siedem z nich.
1. Coraz więcej marzeń to książka dla miłośników książek
Bohaterowie są zapalonymi czytelnikami i żywo dyskutują na temat ulubionych wątków. Spotykają się w bibliotece, gdzie rozmawiają nie tylko o książkach. Niektórzy uwielbiają fantastykę, inni gustują w powieściach młodzieżowych. Jeżeli weźmiesz Coraz więcej marzeń do ręki, sama będziesz miała ochotę dołączyć do bohaterów i powiedzieć, co myślisz w temacie danej książki czy motywu.
2. Coraz więcej marzeń to piękny obraz pierwszej miłości
Lena, narratorka Coraz więcej marzeń, jest introwertyczną dziewczyną wrzuconą do wielkiego miasta, która postanowiła, że te wakacje będą znaczyć coś więcej. Swoje postanowienie chciałaby zrealizować w postaci budowania bliskości z Bartkiem, chłopakiem, który chce jej pokazać stolicę. Czy się jej to uda? O tym musisz już sama przeczytać.
3. Coraz więcej marzeń to laurka dla Warszawy
Warszawa jest jednym z bohaterów tej powieści. Liczne wycieczki i poznawanie jej wyjątkowych zakamarków sprawia, że chcemy dołączyć do Leny i Bartka i odnaleźć wszystkie poznane miejsca, a hasło „Zakochaj się w Warszawie” przestaje odnosić się tylko do miasta.
4. Coraz więcej marzeń to list miłosny do bibliotek
Skoro już o miłości mowa, trzeba powiedzieć, że Coraz więcej marzeń jest listem miłosnym autorki do bibliotek. Od wczesnych wspomnień, kiedy korzystała z małej klitki położonej na piętrze remizy strażackiej po jej pracę, w której codziennie poznaje inspirujące bibliotekarki i wspaniałych czytelników.
5. Coraz więcej marzeń to powieść o przyjaźni
Jak w każdej powieści Ewy Mielczarek, ważną rolę odgrywa tutaj też przyjaźń. Dyskusyjny klub książki tworzy siedem zaprzyjaźnionych ze sobą osób, z których każda jest inna. Niektórzy interesują się piłką nożną, inni wolą muzykę. Jest dziewczyna, która najchętniej codziennie protestowałaby w jakiejś słusznej sprawie, jak i taka, która myśli głównie o sobie i karierze. Mimo różnic, trwają przy sobie, wspierają się, uwielbiają, a także dokuczają, drażnią czy okłamują. Tak jak to w przyjaźniach bywa.
6. Coraz więcej marzeń to ciepełkowa, ale niegłupia historia
Coraz więcej marzeń to książka, w której nastolatkowie mogą być nastolatkami. Losy całego świata nie spoczywają na ich barkach, nie próbują stawać w szranki z gangsterami, nie spędzają każdej wolnej chwili na imprezach wypełnionych nielegalnymi substancjami. Są młodzi, prawdziwi, mają swoje pasje, popełniają błędy, próbują się odnaleźć w codzienności.
7. Coraz więcej marzeń to dopracowany kawał dobrej literatury
Na koniec warto zaznaczyć, że ta powieść zaczęła powstawać już cztery lata temu. Wszystkie detale były wielokrotnie sprawdzane i autorka podejmowała szereg działań, żeby dostarczyć jak najlepszą powieść, włącznie z kontaktowaniem się z amerykańskimi profesorami psychologii. W tym roku książka została przepisana na nowo, ulepszona, poprawiana w redakcji i w korekcie. Naprawdę warto ją przeczytać.
Przedsprzedaż Coraz więcej marzeń ruszy już w tym miesiącu.
Czy znasz osoby, którym mogłaby się spodobać ta powieść? Podeślij im link do tego artykułu. Możesz też zaznaczyć na Lubimy Czytać lub Goodreads, że sama czekasz na premierę.
Kupując książkę w przedsprzedaży nie tylko oferujesz wielkie wsparcie i zaufanie dla Wydawnictwa Ciepełkowego, ale też staniesz się posiadaczką ciekawych upominków. Chcesz wiedzieć więcej? Śledź autorkę i profil wydawnictwa w mediach społecznościowych.
PS Zdjęcie nagłówkowe do tego wpisu powstało w bibliotece, bez użycia szablonów czy sztucznej inteligencji, ale nie jest to finalny egzemplarz książki. Ta będzie prezentować się jeszcze lepiej.
